Nie, to nie pomyłka w tytule. Autentycznie fan Goeztepe wtargnął na murawę, wyciągnął chorągiewkę z rogu, zabiegł od tyłu Ozana Oezenca z Altay i dwukrotnie uderzył. Mecz – oczywiście – przerwano.
Zadyma wisiała w powietrzu od początku, grę wstrzymano przed upływem 20 minut, bo jedni kibice obrzucili drugich środkami pirotechnicznymi i byli ranni. Na boisko wjechały dwie karetki, rozpoczęto udzielanie pomocy i właśnie w tamtym momencie jeden z widzów nie wytrzymał. Wyrwał chorągiewkę i ruszył.
Göztepe – Altay maçında bir taraftar sahaya inerek korner direğiyle futbolcuya saldırdı. pic.twitter.com/USbZI1sxjV
— Pusholder (@pusholder) November 27, 2022
Oezencowi nie stało się nic poważnego. Dużo bardziej ucierpieli kibice, w których rzucano petardami.
Bunu yapan insan olamaz! yazıklar olsun. pic.twitter.com/WR59CBjmzK
— İzmir 🇹🇷 (@izmirgibiyiz) November 27, 2022
Derby przerwano i nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zostaną wznowione. Tymczasem walki przeniosły się na ulice.
🚨İzmir sokakları karıştı! Göztepe-Altay mücadelesi ertelendi ve olaylar stat dışında devam ediyor. pic.twitter.com/fHfczQOV2E
— Asist Analiz (@asistanaliz) November 27, 2022
Aha, mecz rozgrywano w ramach drugiej ligi tureckiej.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZADYMACH NA STADIONACH:
- Klub jak bóg, a mój jest lepszy niż twój! Tak się kibicuje w Indonezji
- Ponad 170 ofiar śmiertelnych w Indonezji. Dlaczego doszło do tragedii?
foto. Newspix