Gianni Infantino kompromituje się z regularnością godną idioty i już dawno zamazał wizerunek sympatycznego, łysego gościa, który z uśmiechem na ustach losuje kulki, ale cóż z tego, skoro niedługo zostanie wybrany na trzecią kadencję w roli prezydenta FIFA?
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej wydała krótkie oświadczenie: „W następstwie wezwania do wyborów wydanego przez Radę FIFA w dniu 30 marca 2022 r., federacje członkowskie FIFA zaproponowały w odpowiednim czasie i formie następującego kandydata w wyborach prezydenckich, które mają się odbyć na 73. Kongresie FIFA w Kigali w Rwandzie w dniu 16 Marzec 2023: – Pan Gianni Infantino (obecny prezydent FIFA). Nie zgłoszono żadnej innej kandydatury”.
Wszystko wskazuje na to, że FIFA wciąż rządzić będzie człowiek, który płaszczy się przed dyktatorami, reżimami i plutokracjami, szczerze wierzy, że organizowanie mistrzostw świata w dwuletnim trybie uchroni afrykańskich migrantów od śmierci w morskich głębinach, z żenująco nieodwzajemnionym uśmiechem na twarzy przyjmuje ordery przyjaźni od Władimira Putina, wypiera faktyczność barbarzyńskich ataków Rosji, a ostatnio apelując o wstrzymanie na miesiąc wojny na Ukrainie z powodu mundialu, przeskoczył i tak już wysoko zawieszoną poprzeczkę hańby i wstydu.
Pozostaje tylko zwiesić głowę.
Czytaj więcej o Giannim Infantino:
Fot. Newspix