Norbet Skórzewski wczoraj na Twitterze opublikował skriny wiadomości, które trafiły na skrzynki wielu klubów z województwa zachodnio-pomorskiego, a które donoszą o rzekomo udowodnionym match fixingu. Wśród oskarżonych drużyn były rezerwy Pogoni Szczecin. Klub wystosował oświadczenie.
Pogoń napisała:
W związku z przekazaną do publicznej wiadomości poprzez media społecznościowe treścią korespondencji, sugerującą udział piłkarzy drugiej drużyny w działaniach tzw. „match fixing”, Pogoń Szczecin SA przekazuje następujące informacje:
1. Klub nie był w gronie odbiorców wiadomości, zawierającej informacje dotyczące potencjalnych działań „match fixing”;
2. Klub dotarł do oryginalnej treści wiadomości własnymi kanałami i niezwłocznie przekaże materiał właściwym organom, tj. Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Polskiego Związku Piłki Nożnej;
3. Pomimo tego, że klub ocenia wiadomość jako bardzo mało wiarygodną (m.in. z uwagi na nieoficjalny adres nadawcy, sposób sformułowania wiadomości, listę odbiorców oraz samą treść), prewencyjnie przekazuje materiał właściwym organom;
4. Klub informuje również, że w przypadku meczu Pogoni II – wbrew pojawiającym się w internecie opiniom – wiadomość nie zawiera żadnych twardych danych i dowodów, mogących kogokolwiek obciążyć;
Absolutnie nie dopuszczamy możliwości udziału zawodników występujących w Pogoni Szczecin SA w działaniach „match fixing”. Jakakolwiek działalność tego typu za każdym razem wiązałaby się z natychmiastowym zwolnieniem dyscyplinarnym, co wynika z zapisów kontraktowych każdego piłkarza, a także ścisłą współpracą klubu z właściwymi organami.
Twitt Skórzewskiego:
🚨🚨🚨Dziś wiele klubów w Polsce dostało takiego maila. W środku wiele zdjęć, prywatnych rozmów… Nie wiem, grubo. pic.twitter.com/9r19QNAEnm
— Norbert Skórzewski (@NSkorzewski) November 7, 2022
Fot. Newspix