Reklama

Papszun: – Jesteśmy w stanie sprawić dużą niespodziankę

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

24 sierpnia 2022, 19:32 • 2 min czytania 35 komentarzy

Marek Papszun na konferencji prasowej przed rewanżowym meczem z Slavią Praga podkreśla, że awans Rakowa Częstochowa do fazy grupowej Ligi Konferencji będzie dużą niespodzianką: – Pierwszy mecz pokazał, że nie stoimy na straconej pozycji i jutro będziemy walczyć. 

Papszun: – Jesteśmy w stanie sprawić dużą niespodziankę

Pierwszy mecz pokazał, że nie stoimy na straconej pozycji i jutro będziemy walczyć. Myślę, że jak zrealizujemy nasz plan, pokażemy swoje DNA i siłę mentalną, to jesteśmy w stanie sprawić dużą niespodziankę i awansować do fazy grupowej – podkreśla Marek Papszun.

Czy Raków będzie miał jutro do dyspozycji wszystkich zawodników? – Nikt nie ubył przed rewanżowym spotkaniem. Wraca Vladan Kovacević i zobaczymy czy jutro wystąpi. Na pewno znajdzie się w kadrze meczowej – zaznacza.

Czy jest to najważniejszy mecz w trenerskiej karierze Marka Papszuna? – Czy to będzie najważniejszy mecz w mojej karierze? Pod tym kątem tego nie analizowałem. Nadarzyła się szansa, jesteśmy ambitni. Rozgrywaliśmy już finały o Puchar Polski, spotkanie w pucharach z Gentem. Na pewno to jeden z ważniejszych meczów w mojej karierze, ale to mało istotne. Czekają nas wielkie emocje. Pokazaliśmy w pierwszym meczu, że potrafimy grać z każdym silnym rywalem jak równy z równym i liczę, że jutro też tak będzie.

WIĘCEJ O EUROPEJSKICH PUCHARACH:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Patryk Stec
1
Kibice Pogoni w końcu się doczekają? Nowy właściciel coraz bliżel

Liga Konferencji

Komentarze

35 komentarzy

Loading...