Wygrana Aston Villi w cieniu kontuzji Coutinho

redakcja

Autor:redakcja

13 sierpnia 2022, 15:30 • 2 min czytania

W inauguracyjnym spotkaniu 2. kolejki Premier League Aston Villa pokonała 2:1 Everton. Starcie przedwcześnie z powodu kontuzji zakończył Philippe Coutinho. Matty Cash zszedł z boiska tuż przed końcem meczu.

Wygrana Aston Villi w cieniu kontuzji Coutinho
Reklama

Aston Villa i Everton przystępowały do bezpośredniego starcia bez punktów. O ile porażka The Toffees z Chelsea była do przewidzenia, tak przegraną The Villans z Bournemouth można uznać za wpadkę. Drużyna Matty’ego Casha szybko chciała zmazać plamę po nieudanym starcie.

Aston Villa dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie potrafiła stworzyć sobie wielu okazji bramkowych. Z drugiej strony choć Everton wykreował sobie więcej szans na gola, to ani razu nie oddał celnego strzału. Finalnie na przerwę to gospodarze schodzili prowadząc po efektownym trafieniu Danny’ego Ingsa.

Reklama

O ile po pierwszej połowie Steven Gerrard miał powody do zadowolenia, o tyle druga połowa przysporzyła mu bólu głowy. Kontuzji bez udziału rywala nabawił się Philippe Coutinho. Mimo to Lwy dalej przeważały, a wartościowym zmiennikiem okazał się Emiliano Buendia, który strzelił drugiego gola. Evertonowi nie pomogło nawet samobójcze trafienie Lucasa Digne. Aston Villa zanotowała pierwsze zwycięstwo w sezonie Premier League. The Toffees na swoją inauguracyjną wygraną będą musieli jeszcze poczekać.

Aston Villa – Everton 2:1 (1:0)

Bramka: Ings 31′, Buendia 86′ – Digne 87′ (sam)

WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Najnowsze

Ekstraklasa

Legia stanie w szranki z Cracovią. Chodzi o piłkarza z ligi tureckiej

Mikołaj Duda
0
Legia stanie w szranki z Cracovią. Chodzi o piłkarza z ligi tureckiej
Reklama

Anglia

Anglia

Maresca potwierdza. Zawodnicy Chelsea wracają po kontuzjach

Braian Wilma
0
Maresca potwierdza. Zawodnicy Chelsea wracają po kontuzjach
Anglia

Samobój i nietrafiony karny. Pechowy wieczór obrońcy Crystal Palace

Braian Wilma
4
Samobój i nietrafiony karny. Pechowy wieczór obrońcy Crystal Palace
Anglia

Trener Tottenhamu broni van de Vena. „Naturalna reakcja obrońcy”

Braian Wilma
1
Trener Tottenhamu broni van de Vena. „Naturalna reakcja obrońcy”
Reklama
Reklama