Reklama

Jakub Kosecki blisko KTS Weszło. Kto jeszcze może trafić do klubu?

redakcja

Autor:redakcja

08 lipca 2022, 19:07 • 5 min czytania 80 komentarzy

Dziś odbyła się konferencja zarządu KTS-u Weszło, podczas której zaprezentowano plany na najbliższy sezon. Do klubu mogą trafić zawodnicy o uznanych nazwiskach. Ich transfery muszą jednak zaakceptować jeszcze akcjonariusze.

Jakub Kosecki blisko KTS Weszło. Kto jeszcze może trafić do klubu?

W konferencji wzięli udział prezes zarządu – Krzysztof Stanowski, nowy dyrektor sportowy Grzegorz Zaleski, a także członkowie zarządu – Kacper Konopiński, Daniel Ciechański i Bartłomiej Foszer. Dodatkowo w zarządzie znajduje się też Wojciech Gerber, którego podczas dzisiejszej konferencji zabrakło.

W ciągu ostatnich miesięcy zespół przeniósł się na nowy stadion – obiekt Hutnika Warszawa. Wybrano zarząd, dyrektora sportowego i rzecznika prasowego, którym został Kacper Ruciński. Uruchomiono platformę do zarządzania klubem, która wciąż jest dopieszczana. Obecnie akcjonariusze mogą w niej głosować, zgłaszać wnioski, czytać aktualności na temat klubu i śledzić finanse (wraz z wyciągami bankowymi). Niedługo uruchomione zostaną zakładki dotyczące drużyny, terminarza i zarządu. Rozważane jest powstanie forum dyskusyjnego.

Najważniejsze informacje dotyczą jednak przygotowań do najbliższego sezonu. Wszystkie kandydatury – zarówno na trenerów, jak i piłkarzy KTS-u muszą zaakceptować akcjonariusze za pośrednictwem specjalnej platformy, na której już trwają głosowania.

Reklama

Kandydatem na nowego trenera jest Piotr Kobierecki, który pracował m.in. w młodzieżowych drużynach Legii Warszawa. Jest trzykrotnym mistrzem Polski U19. Ma licencję UEFA Pro. 36-letni szkoleniowiec miał oferty z II ligi, ale on sam nie chciał wyprowadzać się z Warszawy – dlatego zdecydował się na KTS. Atutem Kobiereckiego jest dobre rozeznanie w piłkarzach z Mazowsza. W klubie ma pozostać trener Oskar Śliwowski. Kandydatem na trenera bramkarzy jest Grzegorz Szamotulski.

Do zespołu dołączy także kilku nowych piłkarzy, na czele z Jakubem Koseckim. Pięciokrotny reprezentant Polski, były piłkarz m.in. Legii Warszawa, Lechii Gdańsk, Cracovii czy Śląska Wrocław. Choć mógłby spróbować on jeszcze swoich sił w I lub II lidze, piłkarz został przekonany do pozostania w Warszawie i wspomoże ekipę beniaminka V ligi. W KTS-ie może zagrać także Marcin Bochenek, podstawowy obrońca II-ligowego Znicza Pruszków.

 – Interesowało się nim kilka klubów, w tym Polonia Warszawa, która ostatnio awansowała do II ligi. Ale my byliśmy szybsi – mówi Krzysztof Stanowski

Znicz Pruszków na rzecz KTS-u porzuci także środkowy pomocnik, Maciej Machalski. Na tym jednak nie koniec. Piątoligowiec wypożyczy Macieja Świdzikowskiego, środkowego obrońcę z Radomiaka Radom. To pierwszy piłkarz, który trafi do KTS Weszło z Ekstraklasy.

Nie zabraknie też młodszych piłkarzy, którzy w ostatnich latach występowali na wyższych szczeblach rozgrywkowych w województwie mazowieckim. Mowa tu o Bartłomieju Urbańskim, Bartoszu Olszewskim i Mikołaju Neumanie.

Do Warszawy prosto z Kinszasy przyjedzie także młody Fabien Livale. Boiskowa dziesiątka ma dotrzeć do Polski w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Transfer ten został zaakceptowany przez akcjonariuszy już zimą.

Reklama

 – Jeżeli on się nie sprawdzi, to znaczy, że naprawdę nie mam oka do piłkarzy – zapewniał Krzysztof Stanowski, który sam obserwował tego piłkarza podczas meczu w Demokratycznej Republice Kongo.

Wszyscy piłkarze będą wynagradzani przez specjalnie opracowany algorytm, który został przedstawiony na konferencji. Dodatkowo dochodzą do tego specjalne bonusy od prywatnych sponsorów, a w przypadku Koseckiego, Bochenka i Machalskiego stała podstawa w wysokości 1500 złotych.

Z zespołem już pożegnało się kilku piłkarzy. Są to Grzegorz Zaleski (który został dyrektorem sportowym), Konstantyn Ślężak, Daniel Żórawski, Filip Kasperkiewicz, Jakub Rodek, Szymon Różycki, Moatsem Aziz, Jan Wojtasik, Jakub Zieliński, Szymon Oniszczuk i Mateusz Kapela. Rozstań z klubem może być jeszcze więcej, jeżeli akcjonariusze zaakceptują wszystkich zaproponowanych piłkarzy.

 – Uważamy, że ta drużyna jest w stanie wygra nie tylko piątą, ale i czwartą ligę. To nie jest drużyna zbudowana tylko na ten sezon, za rok nie chcemy znowu robić rewolucji. Oczywiście tych zawodników nas, nasze plany i nosa do piłkarzy zweryfikuje życie, ale założenie jest takie, że grając w piątej lidze chcemy mieć zespół, który byłby mocny w czwartej lidze. Grając w czwartej, zespół który mógłby być mocny w trzeciej, i tak dalej. Chcemy dokładać do tej układanki poszczególne elementy, które pozwolą nam robić awanse rok po roku. – powiedział Stanowski.

Aktualny stan konta KTSu to 3 937 462,68 zł. Według planu za dwa lata, mając przed sobą wygranie 3 ligi klub ma mieć na koncie około 2 800 000 zł.

Na konferencji zapowiedziano także najbliższe kroki klubu. Wybrany zostanie dyrektor marketingu i dyrektor skautingu. Tym drugim najprawdopodobniej zostanie Grzegorz Szenk. Opracowana zostanie także siatka skautingowa, a wraz z nią uruchomiona zostanie agencja menedżerska generująca przychody dla klubu i skautów.  Ta ma pomóc wyskautowanym piłkarzom, którzy mieszkają za daleko od Warszawy i nie mają w planach przeprowadzki. Agencja ma pomagać takim zawodnikom w znajdowaniu nowych klubów. KTS zrealizuje także bonusy związane z zakupem akcji.

Zarząd poinformował także o starcie darmowej akademii piłkarskiej dla dzieci i młodzieży, która z różnych przyczyn nie może pozwolić sobie na trenowanie w płatnych szkółkach. KTS zaoferuje m.in. zajęcia sportowe i spotkania z inspirującymi osobami. Być może jej funkcjonowanie będzie w całości sfinansowane przez sponsorów, którzy są żywo zainteresowani tym pomysłem. Klub prowadzi już rozmowy z burmistrzami warszawskich dzielnic.

KTS Weszło ma opracowaną koncepcję sportowo-kosztową na lata 2022-2024. Zarząd klubu ma w planach spotkać się w tym samym miejscu dokładnie za dwa lata i dyskutować, jak awansować z III ligi do II ligi.

ZOBACZ TAKŻE:

Fot. Newspix

Najnowsze

Boks

Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
1
Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
2
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

80 komentarzy

Loading...