Reklama

Davor Suker kontra Esteban Cambiasso | BRAMA DNIA

redakcja

Autor:redakcja

16 czerwca 2022, 15:40 • 2 min czytania 0 komentarzy

Czas na czwartkową „Bramę dnia”. Zapraszamy do głosowania!

Davor Suker kontra Esteban Cambiasso | BRAMA DNIA

DAVOR SUKER VS DANIA (16.06.1996)

Peter Schmeichel wielkim bramkarzem był. Dowiódł tego przy wielu okazjach, między innymi podczas mistrzostw Europy w 1992 roku, gdy poprowadził reprezentację Danii do sensacyjnego triumfu. Jednak następne Euro średnio się legendzie Manchesterowi United udało. Duńczycy polegli bowiem już w fazie grupowej, a decydująca okazała się ich klęska 0:3 z starciu z Chorwatami. Oczywiście z dzisiejszej perspektywy już wiemy, jak potężna była wówczas chorwacka kadra – dwa lata później wywalczyła przecież trzecie miejsce na mundialu. Ale w 1996 roku rozmiary i styl ich triumfu nad obrońcami tytułu mistrzów Starego Kontynentu był jednak lekko szokujący i musiał budzić olbrzymie uznanie.

Ozdobą rozegranego dokładnie 25 lat spotkania był drugi gol Davora Sukera, który cudowną wcineczką zaskoczył Schmeichela. Golkiper reprezentacji Danii padł na murawę jak znokautowany. I w sumie wcale się nie dziwimy. To rzeczywiście było ciężkie KO.

ESTEBAN CAMBIASSO VS SERBIA (16.06.2006)

Teraz wspomnienie nieco świeższe. Dokładnie przed piętnastu laty reprezentacja Argentyny rozegrała jedno ze swoich najbardziej spektakularnych spotkań w XXI wieku. W fazie grupowej mistrzostw świata w Niemczech podopieczni Jose Pekermana w niesamowitym stylu zdemolowali reprezentację Serbii i Czarnogóry. Stanęło na wyniku 6:0 dla Albicelestes, choć kilka dni wcześniej bałkańska ekipa bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę reprezentacji Holandii i przegrała z nią tylko 0:1. Nie jest zatem tak, że siłą Argentyńczyków była słabość rywali.

Reklama

Wynik już w 6. minucie otworzył Maxi Rodriguez, znany jako La Fiera. „Bestia”. Wykończył przepiękną, kombinacyjną akcję argentyńskiej ekipy. Wydawało się, że niczego ładniejszego Albicelestes nie zdołają zademonstrować. Tymczasem już po kilkudziesięciu minutach Esteban Cambiasso sfinalizował jeszcze bardziej spektakularną klepkę. Takie gole można jeść łyżkami.

Serbowie nie wiedzieli, co ich trafiło. Magia, po prostu magia.

Na co stawiacie – maestrię Sukera czy kombinację Argentyńczyków, spuentowaną przez Cambiasso? Zapraszamy do głosowania.

***
Reklama

CYKL “BRAMA DNIA” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. BĘDZIEMY WAM CODZIENNIE PRZYPOMINAĆ DWA SPEKTAKULARNE TRAFIENIA, KTÓRE PADŁY DANEGO DNIA. WYBÓR “BRAMY DNIA” NALEŻY JUŻ TYLKO DO WAS.

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
2
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Brama dnia

EURO 2024

Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza

Patryk Fabisiak
0
Pracował dwa dni w Niecieczy, teraz pojedzie na Euro. Wielki sukces Probierza
Felietony i blogi

Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

redakcja
7
Futbol w dobie późnego kapitalizmu – czyli jak firma ubezpieczeniowa z Miami szturmuje piłkarskie salony?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...