Według naszych informacji Patryk Makuch, napastnik Miedzi Legnica, lada dzień trafi pod skrzydła nowego pracodawcy. Do tej pory na pole-position w grze o podpis Makucha był Raków Częstochowa, ale to Cracovia będzie nowym klubem 23-latka.
Patryk Makuch był podekscytowany projektem Rakowa od samego początku, przedstawiciele z Częstochowy przyjeżdżali do Legnicy na rozmowy, ale, mówiąc kolokwialnie, ociągali się. Negocjowali z perspektywy “wyższego”, co finalnie się nie opłaciło. W kluczowym momencie Cracovia, dosłownie w ostatnich kilkudziesięciu godzinach, zrozumiała, że musi wykazać się dużą determinacją. Udało jej się przekonać Makucha do swojej wizji, ot, krakowski klub wykorzystał moment zawahania “Medalików”.
Cracovia zaakceptowała warunki Miedzi, nie licytowała się. Dała tyle, ile “Miedzianka” chciała za Makucha otrzymać. Jak słyszymy, to wyższa sprzedaż niż Rafała Augustyniaka do Uralu w 2019 roku (500 tys. euro), rekordowa w historii Miedzi Legnica i jedna z najwyższych w historii 1. ligi.
Miedź złożyła Makuchowi jeszcze jedną ofertę przedłużenia kontraktu, ale zawodnik przyznał, że chciałby zrobić następny krok w karierze, nawiązać do rozwoju Krzysztofa Piątka. Finansowo to dla Patryka też bardzo duży przeskok, bo Miedź dopiero zaczyna nawiązywać do średniej Ekstraklasy, jeśli chodzi o zarobki piłkarzy. Ciekawostką jest fakt, że w ostatniej chwili do wyścigu o Makucha włączyło się jeszcze Zagłębie Lubin. Tam Patryk również mógłby liczyć na świetne warunki finansowe, ale z wiadomych przyczyn nie brał tej propozycji na poważnie.
W sezonie 2021/2022 Patryk Makuch strzelił 14 goli i zanotował 7 asyst. Potrzebował do tego 31 spotkań na zapleczu Ekstraklasy.
WIĘCEJ O MAKUCHU:
- Makuch: Zawsze chciałem być tak pracowity jak Cristiano Ronaldo!
- Nie tylko Raków. Patryk Makuch na celowniku innych topowych klubów
Fot. Newspix