Sebastian Szymański dostał powołanie na czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. O ile to całkiem uzasadniony sportowo ruch, o tyle w opinii niektórych dosyć wątpliwy etycznie. Reprezentant Polski na co dzień gra bowiem w barwach Dynama Moskwa i należy do grona piłkarzy, którzy nie zdecydowali się na opuszczenie Rosji w obliczu agresji na Ukrainę.
Nowych faktów w tej sprawie dostarcza jednak Sebastian Staszewski z Interii, który powołał się na słowa selekcjonera reprezentacji:
🆕Czesław Michniewicz o Sebastianie Szymańskim: – Na zgrupowanie przyjedzie spakowany. Zabiera z Rosji wszystkie rzeczy i raczej tam nie wróci. W meczu z Walią może nie zagrać, bo ma wcześniej finał Pucharu Rosji, ale w kolejnych spotkaniach biorę go pod uwagę. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) May 17, 2022
Rzuca to nowe światło na sytuację 23-latka, która do tej pory była dość mglista. Co prawda mówiło się ostatnio o zainteresowaniu ze strony Realu Betis, jednak w tej sprawie nie podjęto jeszcze konkretnych ruchów. Czesław Michniewicz ostrzegał jednak, iż ten transfer może nie przebiec tak gładko:
– To nie będzie takie proste, bo dziś jest embargo na wszystko co związane z Rosją. Nie wiem, jak kluby zachodnie będą podchodzić do tego, że trzeba będzie zapłacić duże miliony tamtejszemu zespołowi. – przyznał ostatnio w rozmowie z portalem sportowy24.pl
Oprócz Szymańskiego najprawdopodobniej do kadry dołączą z opóźnieniem – i w konsekwencji nie zagrają z Walią – zawodnicy przylatujący ze Stanów, czyli Adam Buksa, Kamil Jóźwiak oraz Gabriel Slonina.
Więcej o reprezentacji Polski:
-
Powołania na czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski
-
Michniewicz: – Powołam około 30 piłkarzy
-
Czesław Michniewicz spotkał się z Nicolą Zalewskim
-
Michniewicz spotkał się ze Sloniną
Fot. FotoPyk