Marcin Bułka może zwieńczyć świetną drogę do finału Pucharu Francji zdobyciem tego trofeum. Polak, który w pucharowych rozgrywkach zastępuje w bramce Waltera Beniteza, zagra z Nantes o pierwsze pełnoprawne trofeum w karierze.
Pełnoprawne, bo choć gablota Marcina Bułki jest spora…
- mistrzostwo Francji
- Puchar Francji
- Puchar Ligi Francuskiej
- Superpuchar Francji
… to dopiero teraz Polak ma spory wkład w wyniki swojego zespołu. W OGC Nice bronił m.in. w meczu 1/8 finału Coupe de France, gdy obronił dwa rzuty karne przeciwko PSG, zapewniając drużynie awans do kolejnej rundy. Ta przygoda trwa aż do finału, w którym rywalem Nicei będzie Nantes Waldemara Kity. Bułka oprócz trofeum może „zarobić” także transfer. Jak informuje „L’Equipe” OGC Nice jest gotowe wykupić bramkarza z PSG i zrobić z niego etatową „dwójkę”. W teorii wciąż będzie to rola drugiego bramkarza, w praktyce Bułka będzie zdecydowanie bliżej gry niż dotychczas. Bilans 22-latka w seniorskiej piłce nie powala:
- 3 mecze w Ligue 1
- 4 w Pucharze Francji
- 9 w 2. lidze francuskiej
- 3 w 2. lidze hiszpańskiej
- mecz w Pucharze Króla
Teraz golkiper miałby podpisać długoletni kontrakt z Niceą, co może dać mu szansę na zostanie pierwszym bramkarzem tego klubu w najbliższych latach.
WIĘCEJ O LIDZE FRANCUSKIEJ:
fot. Newspix