To już pewne. Mino Raiola nie żyje. Potwierdził to jego prawnik, a poza tym wiadomość pożegnalną w świat wysłała rodzina.
Pół świata uśmierciło Mino Raiolę już dwa dni temu, kiedy pojawiły się takie informacje z włoskich źródeł. Szybko jednak zostały zdementowane przez ludzi bliskich Raioli, ba, najprawdopodobniej on sam napisał post na Twitterze, że żyje. W każdym razie nie sposób było pozbyć się myśli, że stan włoskiego agenta musiał być bardzo zły. To zresztą nie był pierwszy raz, kiedy Raiola cierpiał na problemy zdrowotne. Tym razem przegrał kilkumiesięczną walkę, odszedł w wieku 54 lat.
— Mino Raiola (@MinoRaiola) April 30, 2022
Tym samym tacy piłkarze jak Erling Haaland, Zlatan Ibrahimović czy Paul Pogba tracą agenta. Agenta wyjątkowego, być może najlepszego w historii tej branży. Włoch był znany z ostrego języka i ciętych ripost. Jedni go kochali, inni nienawidzili. Ale jedno trzeba mu przyznać – miał człowiek “to coś”.
WIĘCEJ O MINO RAIOLI:
Fot. Newspix