Od października 2018 roku Dariusz Dźwigała nie pracuje jako pierwszy trener. Jego ostatnim miejscem pracy była ekstraklasowa Wisła Płock. Obecnie szkoleniowiec prowadzi w Warszawie treningi indywidualne. Dźwigała to również były znany piłkarz Ekstraklasy. Porozmawialiśmy o czasach jego kariery. Przyznał m.in., że nie do końca prowadził się profesjonalnie, bo w trakcie kariery grywał również w… amatorskiej lidze szóstek.
53-latek opowiedział też o tym, co słychać u jego syna Adama. Obrońca jest obecnie zawodnikiem drugoligowego niemieckiego FC St. Pauli, z którym walczy o awans do Bundesligi. Dźwigała senior wspomniał też, że dwaj jego pozostali synowi – Jan i Stanisław również grają w piłkę. Pierwszy w Victorii Sulejówek, a drugi w Tygrys Huta Mińska (oba kluby występują w II grupie mazowieckiej IV ligi).
Trener Dźwigała mówił też o plotkach łączących go co jakiś czas z Polonią Warszawa oraz o latach 2017-2018, kiedy w reprezentacjach Polski U-18 i U-19 prowadził m.in. Jakuba Modera, Tymoteusza Puchacza czy Krystiana Bielika. Dźwigała jako piłkarz na przełomie wieków był w Ekstraklasie specjalistą od goli strzelanych bezpośrednio z rzutów wolnych. Wyjaśnił dlaczego brakuje teraz graczy specjalizujących się w tej materii. Nie zabrakło też wspomnień na temat Pogoni Szczecin, z którą w 2001 roku Dźwigała sięgnął po wicemistrzostwo Polski. Okazuje się, że w obecnym sezonie kibicuje on Portowcom, żeby poprawili wynik sprzed ponad 20 lat.