Coraz więcej Polaków występuje za oceanem i to skłania nas ku temu, by regularnie obserwować poczynania rodaków w MLS. Dziś w nocy kolejne dobre spotkanie rozegrał Adam Buksa, który miał udział przy dwóch bramkach dla swojego New England Revolution.
Mecz rozegrano w zimowej scenerii. Przed spotkaniem oraz w jego trakcie padał śnieg, który utrudniał grę zawodnikom. To nie przeszkodziło im jednak w zdobywaniu bramek. Nie zabrakło biało-czerwonych akcentów. Tym razem Adam Buksa zapisał na swoim koncie dwie asysty. Najpierw przy trafieniu Emmanuela Boatenga, następnie przy golu Jozy’ego Altidore’a. W pewnym momencie zespół Polaka prowadził już 2:0, ale mimo to przegrał u siebie z Realem Salt Lake City (2:3).
Była to pierwsza porażka zespołu Adama Buksy w tym sezonie. Wcześniej wygrali z FC Dallas i zremisowali na inaugurację z Portland Timbers. W tym momencie New England Revolution zajmuje ósmą lokatę w konferencji wschodniej.
That’s Emmanuel Boateng’s fourth goal in seven career appearances vs. #RSL (he’s got 2 assists, as well).
1-0 to the #NERevs at halftime. #NEvRSL pic.twitter.com/2Gvky5623x
— Salt City FC (@saltcityfc) March 13, 2022
Welcome to the #NERevs, @JozyAltidore! pic.twitter.com/NXqQU8m0Dn
— New England Revolution (@NERevolution) March 13, 2022
WIĘCEJ O POLAKACH ZA GRANICĄ:
- „Matty Cash wpadł w oko Milanowi”
- Wojciech Szczęsny obronił rzut karny! (WIDEO)
- Sebastian Szymański z kolejną asystą (WIDEO)
Fot. NewsPix