Jak co piątek zapraszamy was do lektury naszego bukmacherskiego cyklu „Sprawdźmy, postawmy”. Analizujemy tutaj nadchodzące spotkania przez pryzmat rozmaitych pass i serii. Na co warto postawić u naszych partnerów z Fuksiarza?
BRIGHTON – LIVERPOOL. ZWYCIĘSTWO GOŚCI
Liverpool złapał wiatr w żagle w lidze. Podopieczni Juergena Kloppa poczuli krew w związku z paroma potknięciami Manchesteru City. Jeszcze kilka tygodni temu niemiecki szkoleniowiec stwierdził, że wyścig o mistrzostwo jest już zakończony i niemalże gratulował „Obywatelom” kolejnego sukcesu. Jeśli była to psychologiczna sztuczka, to niewątpliwie okazała się skuteczna. Czujność ekipy z Manchesteru została uśpiona i ponownie mamy emocje w walce o triumf w Premier League. Byłoby sporą sensacją, gdyby grający o taką stawkę Liverpool potknął się w starciu z Brighton. Zwłaszcza biorąc pod uwagę występy ligowe „Mew” w ostatnich tygodniach. Czyli cztery porażki z rzędu, w tym wtopy z Newcastle oraz Burnley.
Kurs na zwycięstwo The Reds wynosi 1,52. Całkiem spory, bo liverpoolczycy jawią się jako murowani faworyci.
R. VALLECANO – SEVILLA. PONIŻEJ 1,5 GOLA
To dość ciekawe starcie – Rayo Vallecano w ostatnich tygodniach regularnie przegrywa u siebie, natomiast Sevilla ma poważne problemy z wygrywaniem na wyjeździe. Obie ekipy łączy wszakże fakt, że potrafią się zadowolić skromnym rezultatem i nie narzucają przesadnie tempa oponentom. Dlatego w tym przypadku typujemy skromną liczbę goli. W Fuksiarzu kurs na poniżej 1,5 gola wynosi 2,65.
OL. LYON – RENNES. POWYŻEJ 2,5 GOLA
Imponuje ostatnio formą strzelecką Rennes. 4:2 z Montpellier, 4:1 z Troyes, 2:0 z Brest, 2:0 z Angers. A gdyby cofnąć się jeszcze odrobinkę w czasie, to można wymienić również efektowne, sześciobramkowe zwycięstwo nad Girondins Bordeaux. Okej, w starciu z Paris Saint-Germain aż tak dobrze to nie wyglądało, spotkanie zakończyło się porażką 0:1, no ale uznajmy, że paryżanie grają w innej lidze, niż reszta francuskiej ekstraklasy.
Wiele wskazuje na to, że przeciwko Lyonowi ofensywa Rennes znowu pohula. Kurs w Fuksiarzu na wynik powyżej 2,5 gola – 1,80.
BOR. M’GLADBACH – HERTHA BERLIN. WYGRANA GOSPODARZY I POWYŻEJ 2,5 GOLA
To, co ostatnio wyprawia Hertha Berlin w Bundeslidze, to naprawdę absolutna katastrofa i kompromitacja. „Stara Dama” nie tylko raz po raz przegrywa, ale czyni to w dramatycznie słabym stylu. Baty od Eintrachtu, baty od RB Lipsk, baty od Freiburga, baty od Bayernu. I na dokładkę porażka z Greuther Furth. Co tu dużo mówić, w takiej formie berlińczycy nie utrzymają się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Okej, Borussia Moenchengladbach też ma swoje problemy, ale trudno uwierzyć, by miała nie sprostać tak dysponowanej Hercie. Stawiamy na zwycięstwo „Źrebaków” i sporo goli.
Kurs na triumf Borussii oraz wynik przekraczający 2,5 gola – 2,03.
HELLAS WERONA – NAPOLI. OBIE DRUŻYNY STRZELĄ
Hellas Werona w ostatnich tygodniach zaskakuje bardzo pozytywnie. W dziesięciu ostatnich meczach ligowych zespół poniósł zaledwie dwie porażki. W omawianym okresie znajdą się również zaledwie dwa spotkania z udziałem Hellasu, w których jedna ze stron nie trafiła do siatki. Stawiamy, że werończycy podtrzymają tę tendencję w starciu z Napoli. Czy wygrają, nie ośmielimy się typować, ale prawdopodobnie po raz kolejny postawią na ofensywny futbol i w efekcie obie ekipy co najmniej raz wpiszą się na listę strzelców. Kurs w Fuksiarzu na takie wydarzenie wynosi 1,68.
Summa summarum – jeśli postawicie na taki kupon stówkę, możliwa wygrana wynosi 2176 złotych.
Pamiętajcie, że kursy mogą ulec zmianie. To stan na piątek 11.03.2022, godzinę 16:00.
fot. NewsPix.pl
