Selekcjoner reprezentacji Ukrainy Ołeksandr Petrakow wścieka się na reakcje wielu Rosjan, którzy nie widzą nic złego w inwazji ich armii na Ukrainę, a tamtejsze środowisko sportowe jest niezadowolone z wykluczenia z międzynarodowych rozgrywek.
– Rosjanie będą grali między sobą. Oni się nie wstydzą, krytykują FIFA. Nich przyjadą i zobaczą, co rząd robi z naszym krajem. Nie chcę nawet o nich rozmawiać. Na takie kary zasłużyli – cytuje jego słowa użytkownik BuckarooBanzai, który codziennie relacjonuje na Twitterze wydarzenia z Ukrainy.
Petrakow zapowiedział, że będzie odchodził od języka rosyjskiego. – Będę robił wszystko, by rozmawiać po ukraińsku, nawet z błędami.
– Jestem w kontakcie ze wszystkimi naszymi piłkarzami. Wszyscy są zszokowani. Ja tak samo. Byłem w Turcji i ktoś powiedział mi, że 23 lutego dojdzie do ataku. Modliłem się, by tak się nie stało, ale 24 lutego rano doszło do eskalacji. Najważniejsze, by to się zakończyło, ludzie nie ginęli. Jestem dumny z Ukrainy – dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ O WOJNIE NA UKRAINIE:
Fot. Newspix