W hitowym starciu włoskiej Serie A Juventus zremisował z Atalantą. Piłkarze Starej Damy byli o krok od porażki, a remis uratowała im bramka strzelona w 91. minucie spotkania. Tym samym udało im się pozostać na czwartym miejscu w tabeli ligowej i utrzymać dwa oczka przewagi nad dzisiejszym rywalem.
W pierwszej części spotkania wróciły duchy spotkania reprezentacji Polski z Senegalem, ponieważ Wojciech Szczęsny zdecydował się na bardzo niepewne wyjście poza swoje pole karne. Okazało się ono błędnym rozwiązaniem, ale wówczas Juventusowi udało się ustrzec przed stratą bramki.
Wojciech Szczęsny w akcji. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci i zdarzeń jest wyłącznie przypadkowe. 🙃🙃🙃 pic.twitter.com/rsqgW0UrnC
— Darek Wądrzyk (@DaroWdr) February 13, 2022
Polski bramkarz nie miał za to nic do powiedzenia przy bombie Rusłana Malinowskiego. Ukrainiec huknął z dystansu nie do obrony i piłkarze z Turynu mieli tylko kwadrans na odrobienie strat. Udało im się to dopiero w doliczonym czasie gry za sprawą bramki Danilo.
W💣💣💣W, CO ZA G⚽️⚽️⚽️L!
🔥 FENOMENALNE TRAFIENIE RUSŁANA MALINOWSKIEGO! 😍#włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/j0y8GhLOXU
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 13, 2022
Atalanta – Juventus 1:1
R. Malinowski 76′ – Danilo 90+1′
Czytaj więcej o Wojciechu Szczęsnym:
Fot. Newspix