New Balance wystartował z kampanią „Każdy biegacz ma swój powód”, której celem jest obalenie wszelkich mitów dotyczących postrzegania siebie i innych jako biegacza. Marka udowadnia, że każdy ma w sobie pierwiastek biegacza, choć nie każdy jeszcze o tym wie.
Najnowsza kampania New Balance powstała, aby uczcić każdego biegacza i poznać powody, dla których biega. Niezależnie od tego, czy truchta od niedawna dla przyjemności, trenuje do kolejnego maratonu, czy tylko pędzi spóźniony do pracy albo goni psa na spacerze.
– W New Balance zakładamy, że każdy jest biegaczem, nawet jeśli sam się tak jeszcze nie postrzega. Chcemy obalić stereotypy dotyczący biegania i niebiegania oraz pokazać, że każdy ma swój powód żeby biegać. Jakikolwiek by on nie był, doceniamy go i rozumiemy, zapraszając jednocześnie do naszej społeczności – tłumaczy założenia kampanii Iga Bielawski, Marketing Director CEE w New Balance.
Marka przybliża historie kilku osób, które nie do końca mogły zdawać sobie sprawę z tego, że są biegaczami.
Max to śpioch, który próbuje złapać autobus. Widzimy go z hasłem „To jest warte tych dziesięciu dodatkowych minut”.
Charles goni za dostawcą jedzenia. Widzimy go z hasłem „Pięć kilometrów to jeden burger”
Rachel zamiast wyprowadzać psa biega za nim. Widzimy ją z hasłem „Po co spacerować z psem, skoro można biegać”.
Alicia biegnie wyrzucić śmieci. Widzimy ją z hasłem „Śmieciarka sama się nie dogoni”.
W ten sposób New Balance pokazuje jak wielu z nas jest sportowcami, często przez przypadek. Na stronie KażdyBiegacz New Balance zachęca też do odkrycia w sobie wewnętrznego biegacza i podzielenie się powodem, dla którego nogi zaczynają szybciej pracować.
Fot. New Balance