Kolejny polski piłkarz okradziony we Włoszech. Kiedyś Arkadiuszowi Milikowi ukradziono zegarek marki „Rolex”, tym razem padło na Łukasza Skorupskiego. Według informacji „Przeglądu Sportowego” jego dom został przetrzepany z najcenniejszych przedmiotów w momencie, gdy… był na boisku.
Do grabieży doszło w momencie Bologna – Napoli, w którym ekipa Piotra Zielińskiego wygrała 2:0. Na meczu była rodzina polskiego bramkarza. „PS” pisze o kradzieży zegarków, biżuterii i ubrań.
Straty mają wynosić 70 tysięcy euro.
Fot. newspix.pl