Napoli miało dzisiaj spokojnie wygrać domowy mecz ze Spezią. A jednak przegrało z jednym z ligowych słabeuszy na własnym stadionie 0:1, jeszcze po bramce samobójczej. Nie pomógł Piotr Zieliński, za to ten mecz jest wielkim sukcesem Jakuba Kiwiora i Arkadiusza Recy.
Dla Spezii było to pierwsze zwycięstwo od siedmiu kolejek i dopiero czwarte zwycięstwo w sezonie. Wcześniej ograli w domu Torino i Salernitanę, a na wyjeździe Vicenzę. Napoli to ich zdecydowanie największy skalp.
Takimi meczami zmniejszają się znacząco nadzieje Napoli na mistrzostwo kraju. Wygrał natomiast Milan, który ściga liderujący Inter.
SASSUOLO – BOLOGNA 0:3
Orsolini 36, Hickey 44, Santander 90
Skorupski grał dziewięćdziesiąt minut
VENEZIA – LAZIO 1:3
Forte 30 – Pedro 3, Acerbi 48, Alberto 90
ROMA – SAMPDORIA 1:1
Szomurodow 72 – Gabbiadini 80
Bereszyński grał 76 minut, Zalewski poza składem
INTER – TORINO 1:0
Dumfries 30
Linetty na ławce
EMPOLI – MILAN 2:4
Bajrami 18, Pinamonti 84 – Kessie 12, 42, Florenzi 63, Hernandez 69
Żurkowski 68 minut
NAPOLI – SPEZIA 0:1
Juan Jesus 37 (samobójcza)
Zieliński 70 minut, Kiwior i Reca 90 minut