Nasz najważniejszy rywal piłkarski w najbliższych miesiącach? Rosja. Oczywiście nie samą Rosję trzeba pokonać w drodze na mundial, ale wyprawa do Moskwy na ten moment jest kluczowa. Tymczasem w kadrze Sbornej może dojść do wzmocnienia.
Chodzi konkretnie o powrót Artema Dziuby do reprezentacji, czyli niedawnego kapitana kadry. 33-letni napastnik Zenitu to gwiazda rosyjskiej piłki, w kadrze 50 meczów, 33 bramki. Dziuba ma też kapitalny sezon w lidze rosyjskiej, gdzie strzelił już dziesięciokrotnie, do tego dorzucił – łącznie, we wszystkich rozgrywkach – dziewięć asyst. Wszechstronny, skuteczny, charakterny.
Ale ostatnio poza kadrą, z której zrezygnował po Euro. Dziuba był skłócony z Walerijem Karpinem, nowym selekcjonerem Rosji, i we wrześniu odmówił przyjazdu na kadrę. Dziuba miał pretensje, że zrobiono z niego kozła ofiarnego, mówiono, że psuł atmosferę. Media pisały o konflikcie między Dziubą a Karpinem, gdzie chłodne relacje pochodzą jeszcze z czasów współpracy klubowej.
Wydaje się jednak, że w obliczu stawki, a także być ostatniego mundialu dla Dziuby, panowie zawieszą topór wojenny.
Fot. FotoPyK