Radomiak Radom wyszedł na prowadzenie w starciu z Legią Warszawa. Gol padł po kuriozalnym zamieszaniu na linii bramkowej warszawskiej drużyny, a w rolach głównych znaleźli się Artur Boruc i Mateusz Wieteska.
Sfrustrowany sytuacją golkiper „Wojskowych”… cisnął piłką w swojego kolegę z drużyny.
„Niech to dunder świśnie!” – zirytowany Artur Boruc po straconym golu #LEGRAD pic.twitter.com/ToIt2h2yZU
— Tomasz Kawa (@TomaszKawa) December 19, 2021
Kabaret.
CZYTAJ TAKŻE: