Miasto zawiesza wsparcie finansowe dla Ruchu Chorzów, co ciągnie za sobą szereg komplikacji – kontrowersje, kłótnie, dyskusje i wątpliwości w sprawie przyszłości klubu w obecnym formacie.
Katowicki Sport relacjonuje, że Chorzów wycofał się z wpisu do autopoprawkki projektu budżetu miasta na 2022 rok, w którym znalazła się kwota 1,8 miliona złotych dla „Niebieskich”, która trafiłaby do Ruchu w formie wykupu przez miasto akcji spółki. Jak to się stało?
– Na dzisiejszą sesję prezydent zaprosił zarząd Ruchu, pana prezesa. Jak widać, pan prezes ani żaden inny członek zarządu Ruchu nie jest obecny. Liczyliśmy, że zapoznamy się z sytuacją finansową klubu, poznamy niuanse. Niestety, nie jest nam to dane, dlatego taka jest decyzja klubu KO o przesunięciu środków dla Ruchu do rezerwy – powiedział przewodniczący rady miasta Waldemar Kołodziej, cytowany przez Sport.
– Uczestniczyłem w zagorzałej dyskusji klubu KO. Pan prezes Ruchu nie pofatygował się, a radni wnioskowali o to, prosili, chcieli zadać kilka pytań. W związku z tym, że nikt z klubu się nie pofatygował, wnoszę o zdjęcie tej jednej autopoprawki związanej z wykupem akcji Ruchu Chorzów SA i przesunięcie jej do finansowej rezerwy. Może coś panu prezesowi wyskoczyło, może jest chory, może ma pilniejsze obowiązki. Mam nadzieję, że w styczniu uda się panu prezesowi do nas dotrzeć – dodał prezydent miasta Andrzej Kotala, cytowany przez Sport.
Władze Ruchu Chorzów są zdziwione takim biegiem spraw. Deklarują, że nie otrzymały zaproszenia na sesję rady miasta. Dalszy ciąg sprawy i ewentualnych cofanych decyzji będzie miał miejsce w styczniu.
Czytaj więcej:
Fot. 400mm.pl