Wczoraj Manchester United oficjalnie poinformował o zatrudnieniu Ralfa Rangnicka w roli tymczasowego menedżera Czerwonych Diabłów, a już dzisiaj okazało się, że debiut Niemca na pewno nie nastąpi w czwartkowym starciu z Arsenalem.
Wszystko przez problemy z uzyskaniem wizy pracowniczej oraz obowiązkowej kwarantannie po przyjeździe na Wyspy. Klub z Old Trafford pracuje nad jak najszybszym załatwieniem dokumentów, tak aby Rangnick mógł zacząć pracować z drużyną. W czwartkowym meczu z Arsenalem drużynę po raz kolejny poprowadzi Michael Carrick.
Anglik pełnił tę rolę w dwóch poprzednich meczach, gdy drużyna z Manchesteru wygrywała z Villarreal w Lidze Europy i zremisowała z Chelsea w hicie Premier League. Być może uda się doprowadzić do sytuacji, w której niemiecki menedżer pokieruje Manchester United już w niedzielę, w trakcie ligowego meczu z Crystal Palace.
Rangnick do końca sezonu będzie pełnił rolę tymczasowego menedżera Czerwonych Diabłów, po czym przez dwa lata będzie doradzał współpracownikom klubu.
Fot. Newspix