Reklama

Niska pensja Daniego Alvesa

Paweł Paczul

18 listopada 2021, 20:50 • 1 min czytania

Barcelona nie ma pieniędzy, a powrót Daniego Alvesa to z jednej strony ładna historia, z drugiej – rozpaczliwy krzyk o pomoc. Dziennik „Marca” ujawnia, ile ma zarabiać brazylijski piłkarz. Otóż bardzo mało.

Niska pensja Daniego Alvesa

Jeśli informacje dziennikarzy są prawdziwe, to Alves może liczyć ledwie na 155 tysięcy euro rocznie. Mniej – według przepisów La Liga – nie da się już zarabiać. Tak więc nawet w Polsce prawy obrońca mógłby liczyć na większe zarobki i to niekoniecznie w tych drużynach z topu, bo i drużyny z drugiej półki potrafią u nas na tyle sięgnąć do kieszeni.

Reklama

Wiadomo jednak, że Alves swoje już zarobił i po prostu chciał pomóc klubowi, z którym tyle zdobył. Zacząć będzie mógł od stycznia, bo dopiero w nowym roku zobaczymy go na boisku.

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama
Reklama