Reklama

Owen: Odkochuję się w piłce reprezentacyjnej. Połowa meczów jest bez sensu

redakcja

Autor:redakcja

17 listopada 2021, 13:36 • 1 min czytania 19 komentarzy

Na polskim Twitterze ostatnio wielką dyskusję wywołał wpis Andrzeja Twarowskiego kwestionującego sens rozgrywania meczu Polaków z Andorą. Podobny tok myślenia w tego typu kwestiach widać również za granicą. Przy okazji rozgromienia San Marino przez Anglików (10:0) Michael Owen i Roy Keane poddawali w wątpliwość zasadność odbywania się takich spotkań.

Owen: Odkochuję się w piłce reprezentacyjnej. Połowa meczów jest bez sensu

„Szybko odkochuję się w oglądaniu reprezentacyjnego futbolu, poza wielkimi turniejami. Myślę, że wielu ludzi czuje to samo. Połowa z tych gier jest całkowicie bezcelowa. Potrzebna jest restrukturyzacja” – napisał na Twitterze były reprezentant Anglii.

Wtórował mu Roy Keane, będący ekspertem telewizyjnym. – Było mi naprawdę szkoda zawodników San Marino. Byli gorsi w każdym aspekcie gry. Nie powinno ich być na jednym boisku z Anglikami. Co trener może im powiedzieć przed meczem? „Dalej, panowie, możemy to zrobić?”. No nie mogą, to im nie pomaga. Rozumiem, że zapewne czują dumę reprezentując swój kraj, ale nikt nie chce przegrywać każdego meczu. To musi łamać im serce – stwierdził Irlandczyk.

CZYTAJ TAKŻE:

Fot. Newspix

Reklama

Najnowsze

Suche Info

Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

19 komentarzy

Loading...