Reklama

„Robert nic nie wie o szkoleniu, bo go nie ma w Polsce”

redakcja

Autor:redakcja

10 listopada 2021, 09:42 • 3 min czytania 38 komentarzy

Zbigniew Boniek odpowiedział w „Prawdzie Futbolu” na zarzuty Roberta Lewandowskiego i Paulo Sousy. Obaj krytycznie wypowiedzieli się w ostatnim czasie na temat szkolenia.

„Robert nic nie wie o szkoleniu, bo go nie ma w Polsce”

Sousa zaczął:Polski futbol potrzebuje reformy szkolenia. Chodzi o to, by Polska mogła rywalizować na najwyższym poziomie, by walczyła o trofea. Również o to, by polskie kluby były konkurencyjne na arenie międzynarodowej. Nie chcę wchodzić w to głębiej, bo muszę skupiać się na codziennej pracy z kadrą.

Lewandowski potwierdził: Nie mamy czegoś takiego, że polska myśl szkoleniowa wprowadza co roku 2-3 zawodników z odpowiednią jakością do pierwszej kadry czy drużyn młodzieżowych. Na temat szkolenia w Polsce wypowiadam się od kilku lat i zdania nie zmieniłem. Do dzisiaj nie dostrzegam takich zmian, po których mógłbym powiedzieć „o, widzę światełko w tunelu”.

Naturalnym jest, że to kamyczki do ogródka Zbigniewa Bońka, który przez dziewięć ostatnich lat kierował PZPN-em. Były prezes został zaproszony do „Prawdy Futbolu”, gdzie odniósł się do zarzutów.

Robert nic nie wie na temat szkolenia w Polsce, bo go w Polsce nie ma. Z tego, co słyszałem, bardzo pozytywnie wypowiada się o młodych piłkarzach, którzy byli w kadrze. Zawsze można dyskutować. To wypadkowa dobrego myślenia, przygotowania, strategii. Jak to jest możliwe, że najlepszym napastnikiem w Niemczech jest Robert Lewandowski? Proszę wymienić nazwisko niemieckiego napastnika, który jest wśród dziesięciu najlepszych piłkarzy w Europie. Źle szkolą? – mówi Boniek.

Reklama

I wylicza, co udało mu się zrobić: – Zrobiliśmy dla szkolenia Centralne Ligi Juniorów całkowicie opłacane przez PZPN. Tego nie było. Wprowadziliśmy Pro Junior System, żeby wprowadzanie piłkarzy, czyli ten najcięższy etap, było lepiej robione. Zmieniliśmy Puchar Polski, gdzie musi grać dwóch zawodników młodzieżowych. Można robić wszystko na większej intensywności, być lepiej przygotowanym, ale ja przecież nie biorę piłki, nie idę na trening i nie prowadzę jednostki treningowej.

Boniek odniósł się też do jednej z pierwszych reform szkoleniowych nowego PZPN-u, który zlikwidował tabele w rozgrywkach U-12.

To ciekawe, ale osobiście jestem do tego nastawiony sceptycznie. To stworzenie strefy komfortu dla patologicznych rodziców i trenerów, którzy nie będą mieli żadnej odpowiedzialności za nic. Będę brali od rodziców 150 czy 200 złotych miesięcznie, a do 12 roku życia nie będzie żadnego porównania. Jaka jest możliwość porównania, czy ja dobrze pracuję, czy nie? Też rywalizacja i wynik sportowy. Słyszałem dyskusje, że jeśli nie gralibyśmy na wynik, to zawodnicy mogliby więcej dryblować i trener pozwalałby na swobodniejszą grę. Ja bardzo przepraszam, ale w wieku 8 czy 9 lat trenerzy powinni tak robić bez względu na to, czy jest tabela czy nie, bo to zabawa.

CZYTAJ TAKŻE:

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

38 komentarzy

Loading...