Nie trzeba być wielkim wizjonerem trenerskim, by wiedzieć, że Luuk de Jong nie nadaje się do Barcelony. Dostrzega to tym bardziej więc Xavi.
Jak donosi „Sport”, Xavi – mimo że jeszcze nawet nie został szkoleniowcem Barcelony – zaczyna porządki w zespole i zaczyna je od odstrzelenia holenderskiego, szumnie mówiąc, snajpera. De Jong miałby wrócić do Sevilli jeszcze w styczniu, bo po prostu nie będzie Hiszpanowi przydatny.
Napastnik przybył do Barcelony, bo wymyślił sobie go Koeman, ale wiadomo – z jego pomysłami nie było najlepiej. De Jong w dziewięciu meczach strzelił jedną bramkę.
Blaugrana negocjuje teraz odejście Xaviego z Al Sadd. Problemem ma nie być pięć milionów euro odstępnego za Xaviego, natomiast Katarczycy chcieliby w zamian współpracy z Barceloną, na przykład poprzez rozegranie meczu towarzyskiego, bo umówmy się – pięć dużych baniek to dla nich nie są wielkie pieniądze.
Fot. Newspix