Czas na kolejny odcinek „Bramy dnia”. Dzisiaj wspominamy trafienia doskonale wam znane, bo pochodzące z meczów reprezentacji Polski.
SEWERYN GANCARCZYK (sam.) VS SŁOWACJA (14.10.2009)
Cóż to był za mecz. Śnieżyca, pustawe trybuny, Stefan „Doktor” Majewski na ławce trenerskiej, rozjuszony Dariusz Szpakowski za mikrofonem. Absolutny upadek reprezentacji Polski, spuentowany samobójczym trafieniem Seweryna Gancarczyka w trzeciej minucie meczu ze Słowacją.
ARKADIUSZ MILIK VS SZKOCJA (14.10.2014)
Siedem lat temu biało-czerwoni zremisowali natomiast u siebie 2:2 ze Szkocją. Ładnym trafieniem po przytomnej asyście Artura Jędrzejczyka popisał się wówczas Arkadiusz Milik, ratując nas tym samym przed porażką na Stadionie Narodowym. Byłaby ona wyjątkowo bolesna tuż po triumfie nad Niemcami.
Głosujcie!