Teraz już w pełni oficjalnie – Łukasz Fabiański zakończył karierę reprezentacyjną. Ostatnim meczem polskiego bramkarza było starcie z San Marino, gdyż – jak sam zapowiedział – powrotu nie będzie.
Informacje o pożegnaniu Fabiańskiego zaczęły krążyć w połowie września. Spekulowano wówczas, że zostanie powołany na październikowe zgrupowanie i faktycznie – Paulo Sousa wysłał do gracza West Hamu United zaproszenie. Stało się wówczas jasne, że Fabiański na pewno otrzyma szansę na boiskowe rozstanie się z reprezentacją.
Przeczytaj tekst o najważniejszych momentach Łukasza Fabiańskiego w reprezentacji Polski
36-latek mecz z San Marino rozpoczął w wyjściowym składzie. Na placu gry pozostał do 57 minuty, gdy Polska prowadziła 3:0. Zmienił go Radosław Majecki, dla którego jest to debiut w reprezentacji.
Fabiańskiego pożegnano tradycyjnym szpalerem oraz owacją ze strony kibiców. Nie zabrakło łez, lecz w takiej sytuacji wydają się one najnormalniejszą rzeczą na świecie.
Wzrusz! pic.twitter.com/n5hRdlEP64
— Jarosław Koliński (@JareKolinski) October 9, 2021
Łukasz Fabiański bronił barw reprezentacji Polski od 2006 roku. Debiutował w starciu z Arabią Saudyjską, zakończonym zwycięstwem 2:1. W kolejnych latach regularnie występował dla biało-czerwonych, zamykając licznik na 26 czystych kontach w 57 występach.
____________#POLSMR 2:0 pic.twitter.com/jvv3oTnI8v
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 9, 2021
W klasyfikacji wszech czasów zajmuje pod względem liczby spotkań czterdzieste miejsce. Tyle samo meczów zaliczyli Lesław Ćmikiewicz, Stanisław Oślizło i Jan Urban.
Fabian, dziękujemy za wszystko.
To także może cię zainteresować:
- Fabiański: – Nie wrócę do kadry. Mam następców
- 49 powodów, by śledzić ten sezon Premier League
- Najlepsi bramkarze, którzy wpuścili gola z San Marino
- Jak radził sobie Fabiański w poprzednim sezonie Premier League?
- Historia trenera najgorszej reprezentacji na świecie
Fot.FotoPyk