Luis Suarez nie oszczędza w ostatnim czasie Ronalda Koemana. Urugwajczyk wciąż ma żal, że holenderski szkoleniowiec nie chciał go w FC Barcelonie. A trzeba przyznać, że okoliczności do ataku na trenera Barcy są wymarzone.
– Jeśli Koeman faktycznie ma taką osobowość i autorytet, to ja osobiście tego nie widziałem – mówił kilka dni temu Suarez w rozmowie ze “Sportem”. – Pokazał mi coś innego. Jeśli jednego dnia mówi mi, że na mnie nie liczy i muszę odejść, a później, że jeśli transfer do Atletico nie zostanie zamknięty, to weźmie mnie pod uwagę w meczu z Villarrealem, to coś tu nie gra. Traktował mnie jak piętnastolatka, a prezydent uważał, że byłem postacią szkodliwą w szatni. Teraz w klubie trwa wojna, która szkodzi zawodnikom.
Suarez: “Koeman twierdzi, że de Jong jest lepszy niż Neymar”
W kolejnym wywiadzie – tym razem udzielonym Gerardowi Romero – Suarez raz jeszcze uderzył w Koemana. – Nasza rozmowa trwała 40 sekund. Nie tak żegna się legendy – wyżalił się Urugwajczyk. – Najpierw powiedział, że nie ma mnie w jego planach. Potem, że jednak mogę zagrać z Villarrealem. Brakowało mu charakteru, by wprost mi oświadczyć, że klub mnie już nie potrzebuje.
Suarez powątpiewa też, czy Koeman potrafi celnie określić potencjał piłkarza: – On twierdzi, że Luuk de Jong jest lepszy niż Neymar.
Atletico Madryt ostatnio pokonało 2:0 Barcelonę w lidze i jeszcze mocniej pogorszyło jej sytuację w tabeli. “Duma Katalonii” zajmuje obecnie dziewiątą lokatę w hiszpańskiej ekstraklasie. Los Colchoneros plasują się na drugim miejscu z identycznym dorobkiem punktowym co liderujący Real Madryt oraz znajdujący się na trzeciej pozycji Real Sociedad. Kontakt z czołówką trzymają też Sevilla oraz Osasuna.
Czytaj również:
- Suarez krytykuje Barcelonę. „Nie docenili mnie”
- Koeman cieszy się z zaufania Laporty
- Barcelona na razie nie zwolni Koemana
fot. NewsPix.pl