Dużego wywiadu Interii Sport udzielił Gregoire Nitot, który jakiś czas temu przejął Polonię i chce ją odbudować. Najważniejsza na ten moment dla niego i Polonii jest kwestia stadionu, którego temat co jakiś czas powraca, a w którego budowie bardzo mocno miałoby się zaangażować miasto.
Nitot: –– Stadion z punktu widzenia strategicznego jest niezbędny, żeby klub odnosił sukcesy i mógł zarabiać na siebie. W dalszym ciągu podtrzymuję chęć inwestycji w stadion 300 milionów złotych pod warunkiem, że będę dzierżawcą stadionu i terenu przy nim z m.in. halą do gry w koszykówkę przez minimum 40 lat. Chciałbym, żeby cały teren był miejscem, gdzie, gdy nie ma meczu, każdy może przyjść i skorzystać na przykład z gastronomii. Chciałbym, żeby odbywały się tutaj koncerty, tętniło życie kulturalne. Jesteśmy cały czas w kontakcie z miastem, piłka leży po ich stronie. Dzięki temu, że na nowoczesnym stadionie będą funkcjonować chociażby loże biznesowe, obiekt będzie w stanie na siebie zarabiać. Na razie miasto chce być partnerem w biznesie publiczno-prywatnym. Czekamy na rozstrzygniecie przetargów, kto zaprojektuje i wybuduje nowy stadion wraz z całym kompleksem sportowym.
Plan Nitota na Ekstraklasę? 2029 rok. Jak twierdzi szef Polonii, do tego czasu będzie musiał zainwestować 25 milionów złotych.
Cała rozmowa z Gregoire’m Nitotem na Interia.sport.pl
Fot. NewsPix