Peter Hyballa znalazł nowego pracodawcę. Biorąc pod uwagę to, z jaką sławą odchodził z Wisły Kraków, a później z duńskiego Esbjerg fB, wydawać by się mogło, że mogą być z tym pewne problemy, ale okazało się, że 45-latek bez klubu był przez tylko nieco ponad miesiąc.
Gdzie wylądował? Dziś został zaprezentowany jako szkoleniowiec Turkgucu Monachium. To w tej chwili dziesiąta drużyna tabeli trzeciej ligi niemieckiej. Z dziewięciu meczów tego sezonu nowy zespół Hyballi trzy wygrał, trzy zremisował, trzy przegrał. Klub założony przez tureckich imigrantów zdążył też odpaść z Pucharu Niemiec po spotkaniu z Unionem Berlin. Przed Hyballą zespół prowadził Czech Petr Ruman, którego zatrudniono przed sezonem.
Dla byłego trenera Wisły to powrót do pracy w niemieckim zespole po ponad pięciu latach, gdy w 2016 roku przestał być trenerem młodzieżowej drużyny Bayeru Leverkusen.
Oczywiście coś nam mówi, że niedługo znów o nim usłyszmy, choć niekoniecznie z powodu wyniku sportowego.
Fot. newspix.pl