Kolejny „popis” GKS-u Katowice w defensywie. Cztery sztuki od Arki

redakcja

Autor:redakcja

16 września 2021, 20:21 • 2 min czytania

GKS Katowice wrócił do I ligi i na razie jego zderzenie z zapleczem Ekstraklasy jest dość bolesne. Beniaminek po dzisiejszym meczu z Arką Gdynia wylądował w strefie spadkowej. Ma tyle samo oczek (sześć), co będące nad kreską kluby, ale gorszy bilans bramkowy. I trudno się dziwić, bowiem „GieKSa” ma zdecydowanie najgorszą defensywę w lidze.

Kolejny „popis” GKS-u Katowice w defensywie. Cztery sztuki od Arki
Reklama

Ogółem zespół Rafała Góraka stracił już 18 bramek w ośmiu meczach, ale szczególnie bolesne są pod tym względem ostatnie dni. 4 gole wbił GKS-owi Chrobry Głogów, trzy sztuki zapakował Widzew Łódź, a dziś Arka Gdynia poprawiła kolejnymi czterema bramkami.

A w tym meczu to gospodarze z Katowic dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. Najpierw w 27. minucie za sprawą Rafała Figiela (wyrównał kilka minut później Olaf Kobacki), a w 53. minucie po golu Patryka Szwedzika. Na to trafienie Arka odpowiedziała jednak aż trzy razy – do bramki Dawida Kudły trafiali Michał Marcjanik, ponownie Kobacki, a także Marcus da Silva.

Reklama

Brazylijczyk tym samym stał się najlepszym strzelcem w historii gdyńskiego klubu.

Arka po zdobyciu trzech punktów awansowała na piąte miejsce w tabeli pierwszej ligi. Do drugiego Widzewa traci sześć punktów, a do prowadzącej Korony brakuje jej dziewięć oczek.

Fot. newspix.pl

Najnowsze

Polecane

Przeprosiny redakcji Weszło wobec trenera Gonçalo Feio

redakcja
17
Przeprosiny redakcji Weszło wobec trenera Gonçalo Feio
Hiszpania

Zawodnik Barcelony musiał zejść z boiska. Czy zagra w Superpucharze?

Braian Wilma
0
Zawodnik Barcelony musiał zejść z boiska. Czy zagra w Superpucharze?
Reklama
Reklama