Zgodnie z przewidywaniami – Lech zaczął grać w piłkę, więc kibice zakończyli swój bojkot. Poinformowali o tym oficjalnie na Facebooku Lech Poznań Ultras.
Oto ich komunikat:
Drodzy Kibole.
17.09 na meczu z milicją wracamy do Kotła, wracamy z dopingiem!
Jest to wspólna decyzja wszystkich grup kibicowskich.
Większość naszych postulatów zostało spełnionych. Nie ma już w klubie trenera przygotowania fizycznego, transfery zostały poczynione na godnym poziomie.
Zdecydowaliśmy, że to jest już ten czas, kiedy należy wrócić na trybuny.
Idziemy na kompromis wobec osoby dyrektora sportowego. Niech klub to doceni.
Bez nas, bez dopingu Kotła, mecze na Bułgarskiej są po prostu do dupy!
Wszyscy bez wyjątku, obowiązkowo stawiają się w Kotle!
Pokażmy całej Polsce absolutny TOP!
Z fanatycznym pozdrowieniem Grupy Kibicowskie.
Kibice Lecha mieli pretensje o wyniki w poprzednim sezonie i politykę transferową klubu. “Jest beznadziejnie. Klub który przez ostatnie 5 lat zarobił na transferach 40 milionów euro przez ten czas wydał niespełna 3”, pisali w oświadczeniu. Jak widać – wraz z dobrymi wynikami przyszło przychylne nastawienie do klubu.
Lech gra w 17 września przy Bułgarskiej z Wisłą Kraków.
Fot. FotoPyK