W trakcie meczu Anglii z Węgrami w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2022, doszło do serii incydentów rasistowskich. Ich ofiarami byli Raheem Sterling oraz Jude Bellingham. Postawa węgierskich „kibiców” była szeroko komentowana i krytykowana.
Do głosu sprzeciwu dołączył Gareth Southgate, który powiedział: – Rasiści niebawem będą jak dinozaury. Świat się modernizuje i zmierza w zupełnie innym kierunku. Jednocześnie selekcjoner Anglików stwierdził, że trzeba zrobić wszystko, by zwalczyć rasizm.
Synowie Albionu nie zamierzają przestać klękać przed rozpoczęciem spotkania i podkreślają, że są świadomi krytycznych reakcji zagranicznych widzów. – Możemy tylko trzymać się stanowiska, które już zajęliśmy i mieć nadzieję, że będziemy wysyłać właściwe wiadomości. Nie tylko do ludzi związanych z piłką nożną, ale też całego społeczeństwa, co pomoże w jego rozwoju – stwierdził Southgate.
Czwartkowy mecz Anglików został rozegrany przy udziale kibiców mimo trzymeczowego zakazu nałożonego przez UEFA na Węgrów. Mecz eliminacyjny był bowiem pod jurysdykcją FIFA, która dzisiaj wszczęła postępowanie dyscyplinarne w sprawie wydarzeń w Budapeszcie.
Fot.Newspix