Dariusz Mioduski został doradcą prezesa PZPN do spraw zagranicznych oraz do spraw rozwoju strategii PZPN – napisał na Twitterze Krzysztof Stanowski. To oznacza, że mamy kolejnego prezesa polskiego klubu na najwyższych szczeblach polskiego związku.
Ta informacja oczywiście może nie spodobać się przeciwnikom Dariusza Mioduskiego. Za chwilę zaczną pojawiać się tezy, że ten człowiek do takiej roli się po prostu nie nadaje. Jak będzie naprawdę – trudno stwierdzić. Póki co decyzje Cezarego Kuleszy odnośnie rozdzielania poszczególnych posad nie są jakoś specjalnie kontrowersyjne. Ta jest chyba pierwszą, którą można mocno podważyć.
Fot. FotoPyk