Wieczorne mecze eliminacyjne Ligi Konferencji nie przyniosły nam happy endu, jeśli chodzi o Raków Częstochowa, ale mimo to w tych rozgrywkach zobaczymy kilku Polaków. Awans wywalczyło dziś sześciu zawodników z naszego kraju, którzy grają w czterech różnych zespołach.
Promocję w bardzo przekonującym stylu zagwarantowali sobie piłkarze FC Kopenhaga. Zespół Kamila Grabary i Kamila Wilczka wygrał 5:0 z Sivassporem, a na boisku zobaczyliśmy obydwu wspomnianych zawodników. Równie efektownie wyglądała wygrana AS Romy z innym tureckim klubem – Trabzonsporem. Nicola Zalewski nie dołożył jednak swojej cegiełki do tego sukcesu. Bez bramki, ale z pełnymi 90 minutami na koncie, mecz kończył za to Karol Świderski. Jego PAOK Saloniki pokonał Rijekę 2:0, pieczętując wejście do grupy. Remis, ale zwycięski, bo dający awans, zanotował z kolei Union Berlin. Paweł Wszołek znalazł się poza kadrą niemieckiej drużyny, ale już Tymoteusz Puchacz rozegrał ponad 80 minut.
Promocji nie udało się wywalczyć Zilinie, w której gra Jakub Kiwior. Z kolei przez Ligę Europy (czyli porażkę w play-offs) grę w grupie Ligi Konferencji zapewnili sobie dwaj dobrze znani z polskich boisk piłkarze – Jose Embalo i Aghwan Papikjan – których historię opisywaliśmy szerzej kilka dni temu.
fot. Newspix