Wojciech Szczęsny zawalił Juventusowi mecz z Udinese i teraz zbiera zasłużoną krytykę. Polski bramkarz najpierw sprokurował rzut karny po “wypluciu” lekkiego strzału, a potem popełnił fatalny błąd z piłką przy nodze, co skończyło się golem gospodarzy na 2:2.
“La Gazzetta dello Sport” przyznała mu notę 4, czyli najniższą ze wszystkich zawodników. “Jego wina jest ewidentna. Popełnił dwa tandetne błędy, które technicznie są do wytłumaczenia. Być może otwiera się szansa dla kogoś innego, Mattia Perrin musi być gotowy” – napisano w uzasadnieniu.
Inne tytuły także uważały go za najgorszego aktora tego widowiska. W niektórych przypadkach kończyło się na nocie 2. “Szczęsny to katastrofa, popełniał rażące błędy” – pisało Calciomercato.
Kibice Juventusu są wściekli na polskiego bramkarza. Na jego profilu na Instagramie dali upust swojej złości. Jedno doradzają mu odejście z Juve, drudzy zmianę dyscypliny, a jeszcze inni przejście na emeryturę.
Arjun Pradeep, poważany na Twitterze kibic “Starej Damy” (ponad 36 tys. followersów), mający za sobą publikacje dla ESPN i Guardiana, napisał tak: “Jeśli Navas jest dostępny, zbadałbym możliwość podpisania go. Nie wierzę, że Szczęsny może nas poprowadzić do tytułu w tym sezonie. Jest najsłabszym puntem naszej defensywy. Chciałbym, żeby udowodniono mi, że się mylę” – stwierdził.
I dodał: “To nie jest przesadna reakcja. Niestety Szczęsny cofa się w rozwoju od listopada 2020 r., a jego błędy są jeszcze częstsze. Nie daje pewności w obronie, przez co cała drużyna pogrąża się w chaosie”.
Nie brakuje też typowo prześmiewczych wrzutek.
When wojciech Szczęsny is your starting keeper pic.twitter.com/RJ8HUbu23M
— Abhi 🖤🤍 (@DYBALAMASK15) August 22, 2021
I tylko nowy-stary trener Massimiliano Allegri broni Szczęsnego: – To świetny bramkarz, który po tym meczu musi zrozumieć, że czasem zwykłe wybicie piłki nie jest wstydem – mówił szkoleniowiec, prawdopodobnie dzięki któremu Polak w ogóle tego lata pozostał w Turynie.
Fot. Newspix