O Marcelu Mendesie-Dudzińskim, bramkarzu z rocznika 2005, można usłyszeć masę dobrych słów. Pogoń straciła jednak ten wielki talent. Golkiper będzie się rozwijał w Benfice.
Najpierw oczywiście dołączy do zespołu młodzieżowego, by później – jak większość młodych – awansować do zespołu rezerw i stamtąd płynnie przejść do „jedynki”. Mendes-Dudziński jest dopiero u progu swojej kariery. Nie zdążył zadebiutować w pierwszym zespole Pogoni, choć został zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy. Grywał także w rezerwach.
No i jest regularnie powoływany do młodzieżówek. Ostatnio przyjął dziesięć bramek od Niemców w meczu U-17. Jak sądzicie – dobrze wybrał? Warto przypomnieć, że przez Benfikę przewinęli się tacy fachowcy jak Jan Oblak czy Ederson. W Portugalii wiedzą więc, jak wychować konkretnego golkipera.
Mendes-Dudziński nie powinien mieć wielkich problemów z aklimatyzacją. Bramkarz ma polsko-brazylijskie pochodzenie.
Fot. newspix.pl