Rubin, czyli klub o wiele bogatszy, mogący wydawać grube miliony na zawodników. Rubin, czyli klub ambitny, mocny, bo trzeba mieć trochę prochu w arsenale, by awansować do pucharów w lidze rosyjskiej. A jednak tego rywala udało się wyeliminować Rakowowi.
Trener Rubina, Leonid Słucki, nie przebierał w słowach na konferencji prasowej (transkrypcja WP): – Właśnie przegraliśmy superdramatyczny mecz. To największy dramat w mojej karierze.
Zarazem nie jest tak, że Słucki uważał, że przegrał z jakimiś kasztanami. Nie. Potrafił docenić Raków.
Leonid Słucki: – Raków to bardzo silna i jakościowa drużyna, która przecież jest wicemistrzem Polski i zdobyła krajowy puchar oraz Superpuchar. To zespół na europejskim poziomie. Nie potrafię jednak powiedzieć, jakie miejsce zająłby w lidze rosyjskiej.
Fot. NewsPix