Kamil Grosicki wciąż nie znalazł nowego klubu po tym jak wygasł jego kontrakt z West Bromwich Albion. Niewykluczone, że Polak pozostanie w Anglii – zdaniem dziennikarzy portalu „Football Insider” reprezentantem Polski interesują się działacze Derby County.
Derby to obecnie jeden z najgorzej zarządzanych klubów na zapleczu Premier League. Nie przez przypadek w poprzednim sezonie drużyna Kamila Jóźwiaka i Krystiana Bielika z trudem uniknęła degradacji do trzeciej ligi angielskiej.
Pisaliśmy na Weszło przed tygodniem: „Krystian Bielik i Kamil Jóźwiak zostali, ten pierwszy wrócił ostatnio do treningów. Szkoda jedynie, że niewiele znajomych twarzy widzą w klubowej szatni. Transfermarkt pokazuje, że w tym momencie Wayne Rooney może liczyć na trzynastu piłkarzy. Derby County może po prostu nie skompletować kadry na następny sezon. Nawet jeśli trwają rozmowy z 33-letnim Richardem Stearmanem, 38-letnim Philem Jagielką i Ryanem Allsopem, który byłby trzecim bramkarzem w bluzie The Rams. Klub nie może nikogo kupić. Mogą tylko dogadywać się w sprawie wypożyczeń lub podpisywać roczne kontrakty z wolnymi zawodnikami. – Nie mam ani jednego środkowego obrońcy. W drużynach U-23 i U-18 jest tylko dwóch młodych piłkarzy na tę pozycję. Nie wiem, jaki będę miał skład – powiedział Rooney. Przyznał również, że menedżerowi w takiej sytuacji byłoby łatwo odejść z klubu„.
Grosicki dołączy do Jóźwiaka i Bielika w Derby County?
Biorąc pod uwagę okoliczności, 33-letni Kamil Grosicki jawi się pewnie działaczom „Baranów” jako łakomy kąsek. Polak na Premier League okazał się za krótki, ale w Championship zdarzało mu się notować naprawdę udane okresy, a nawet całe sezony. Można się jednak zastanawiać, czy dla samego Grosickiego wiązanie się z klubem pogrążonym w tak wielkich kłopotach wewnętrznych aby na pewno jest rozsądnym pomysłem. Inna sprawa, że czas ucieka. Jeżeli Grosicki chce wrócić do regularnego grania, lepiej żeby tym razem w nieskończoność nie czekał na znalezienie odpowiedniego klubu.
Kilkadziesiąt godzin temu „Barany” ogłosiły zatrudnienie Ravela Morrisona. Gracza, który dziesięć lat temu uchodził za jedną z największych perełek w akademii Manchesteru United, a ostatnio błąkał się po lidze meksykańskiej i szwedzkiej. Niewykluczone zaś, że z klubu odejdzie Kamil Jóźwiak.
fot. FotoPyk