Cracovia po trzech meczach ligowych ma na koncie zaledwie jeden punkt. Wczoraj “Pasy” przegrały na wyjeździe z Lechem Poznań 0:2. Michał Probierz przeprosił kibiców za postawę swojego zespołu w stolicy Wielkopolski.
– W pierwszej połowie chcieliśmy utrzymać się dużo dłużej przy piłce i stworzyć kilka sytuacji, ale wybijaliśmy atuty Lecha i nastawiliśmy się na to, że daliśmy zawodników wybieganych jak Lusiusz. Generalnie nam się to udało poza sytuacją z VAR-em, gdzie mieliśmy szczęście. W pierwszej połowie oba zespoły starały się stwarzać sytuacje, my przez cały mecz nie oddaliśmy celnego strzału i nie tak to sobie wyobrażaliśmy – powiedział Probierz.
Probierz: “Mogę tylko przeprosić kibiców”
– Po przerwie chcieliśmy wprowadzić zawodników ofensywnych, którzy to rozruszają, ale straciliśmy szybko dwie bramki. Później nie stworzyliśmy groźnej sytuacji. Posiadaliśmy piłkę, rozgrywaliśmy ją, ale nie potrafiliśmy zaskoczyć. Przegraliśmy zasłużenie, grając bardzo słabo. Musimy w tym tygodniu poprawić rozegranie i organizację gry, która martwi – przyznał trener. – Zdaję sobie sprawę, że jakiekolwiek słowa trener teraz nie powie, można to odebrać dwojako. Pracujemy nad tym cały czas i doskonalimy się. W pierwszych dwóch sezonach byliśmy zespołem, który strzelał i dośrodkowywał najwięcej, a brakowało spokoju. Grupa zawodników musi zobaczyć jaka jest polska liga. To dla mnie też lekcja pokory, bo nie pamiętam takiego startu w rozgrywkach. Rozgrywamy, szukamy możliwości, ale mogę tylko przeprosić kibiców Cracovii, bo graliśmy beznadziejnie.
Najwyraźniej szkoleniowiec Cracovii ma krótką pamięć.
- sezon 2017/18 – 2 zwycięstwa Cracovii po czternastu kolejkach
- sezon 2018/19 – 1 zwycięstwo Cracovii po jedenastu kolejkach
– Musimy przygotować się na mecz z Lechią. U nas jest grupa dobrych zawodników, przyjemność patrzeć jak grają na treningu, ale trzeba to przełożyć na boisko. Wierzę tych piłkarzy, jacy tutaj są – skwitował Michał Probierz.
fot. FotoPyk