Czas na emocje związane z eliminacjami do Ligi Konferencji. W czwartek, 29 lipca o godzinie 21:00, Pogoń Szczecin zagra z Osijek na wyjeździe. Zawodnicy Kosty Runjaicia będą ostatnimi przedstawicielami Ekstraklasy, którzy zagrają tego dnia o awans do kolejnej rundy europejskich pucharów.
Zapowiedź meczu Osijek – Pogoń Szczecin
Faworyta tego meczu trudno jednoznacznie wskazać. Być może nieco większe szanse na sukces ma ekipa z Chorwacji, której dowodzi Nenad Bielica. Należy jednak pamiętać, że przewaga własnego boiska ma spore znaczenie i może okazać się istotnym czynnikiem w przebiegu całego spotkania. Warto zwrócić też uwagę na to, jak Osijek radzi sobie w rodzimej ekstraklasie. W pierwszym meczu rozbił Sibenik 3:0, w drugim pokonał 2-1 Hajduk Split i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Pogoń rozgrywki ligowe też zaczęła jednak nie najgorzej – nie dała szans Górnikowi Zabrze, wygrywając 2-0.
Przewidywane składy na mecz Osijek – Pogoń Szczecin
POGOŃ SZCZECIN: Stipica – Stolarski, Triantafyllopoulos, Zech, Mata – Kowalczyk, Dąbrowski, Gorgon, Kozłowski, Kurzawa – Parzyszek
OSIJEK: Ivusic – Jurcevic, Loncar, Skoric, Milos – Zaper, Kleinheisler, Jugovic, Bockaj – Bohar, Mierez
Zakłady bukmacherskie na mecz Osijek – Pogoń Szczecin
Fuksiarz.pl oferuje zakłady na spotkanie z udziałem Pogoni Szczecin i Osijeka.
- Awans – Pogoń 2.55
- Obie drużyny strzelą gola – 1.93
- Sposób awansu – Pogoń dogrywka 18.00
Typy redaktorów Weszło na mecz Osijek – Pogoń Szczecin
Piotr Stolarczyk: Biorąc pod uwagę to, jak wyglądało pierwsze spotkanie, myślę, że o losach dwumeczu rozstrzygnie dogrywka, a może nawet rzuty karne. W Szczecinie oba zespoły położyły nacisk na zadania związane z destrukcją, przede wszystkim dobrą organizację gry w defensywie. Nie spodziewam się szturmowych ataków i szaleństwa. Pogoń swoją siłę czerpie z konsekwencji i realizacji założeń taktycznych nakreślonych przez trenera Kostę Runjacia. Jeśli dołoży do tego więcej odwagi w ofensywie, może odnieść historyczny sukces – awansować do dalszej fazy rozgrywek eliminacji europejskich pucharów. Czy będzie to dla mnie niespodzianka? Nie. Ale – mimo wszystko – uważam, że minimalnym faworytem starcia są gospodarze.
Leszek Milewski: Oczywiście to klasyczna rywalizacja 50 na 50, ale wierzę w Pogoń. Ma dużo jakości, ma na siebie pomysł i pokazała to także w pierwszym meczu z Osijekiem. Stawiam, że to będzie długi wieczór z Portowcami, ale zwycięski. Kurs aż 18.00 na awans po dogrywce jest godny ryzyka.
Fot.FotoPyk
