Kolejna kolejka turnieju piłkarskiego Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 dowiodła, że Francja jest drużyną całkowicie nieprzewidywalną. Francuzi w pierwszym meczu przegrali aż 1:4 z Meksykiem. Tym razem stracili trzy gole, ale zdobyli o jednego więcej. Uratował ich hat-trick Gignaca.
Cóż to był za mecz.
40 minuta – niewykorzystany karyn RPA
53 minuta – Kodisant na 1:0 dla RPA
57 minuta – Gignac na 1:1
72 minuta – Makgopa na 2:1
78 minuta – Gignac na 2:2
81 minuta – Mokoena na 3:2
86 minuta – Gignac z karnego na 3:3
92 minuta – Savanier na 4:3, po asyście Gignaca.
GRUPA A
Francja – RPA 4:3
Japonia – Meksyk 2:1
Japończycy teoretycznie bezbłędni, powinni mieć już awans, tymczasem jeszcze zagrają z Francją. To wszystko może się jeszcze skończyć ich odpadnięciem, jeśli bilans bramkowy będzie niekorzystny, a Meksyk wygra swój mecz.

GRUPA B
Nowa Zelandia – Honduras 2:3
Rumunia – Korea Południowa 0:4

GRUPA C
Australia – Hiszpania 0:1
Egipt – Argentyna 0:1
Niezwykle ciekawa sytuacja, bo w ostatniej kolejce Argentyna zagra z Hiszpanią o awans.

GRUPA D
Arabia Saudyjska – Niemcy 2:3
Brazylia – Wybrzeże Kości Słoniowej 0:0
