Papszun: – Zwycięstwo dedykuję Benowi Ledermanowi

redakcja

Autor:redakcja

25 lipca 2021, 20:27 • 2 min czytania

Po szalonym meczu z Piastem Gliwice szkoleniowiec częstochowskiej drużyny nie krył zadowolenia ze wygranej w obliczu dużych problemów kadrowych. Podkreślił, że zespół zagrał dziś dla kontuzjowanego Bena Ledermana, który w czwartkowym meczu z Sudavą odniósł poważną kontuzję. Amerykanin naderwał więzadło poboczne w kolanie. Jego przerwa w grze wyniesie około trzy-cztery miesiące.

Papszun: – Zwycięstwo dedykuję Benowi Ledermanowi
Reklama

Marek Papszun pochwalił drużynę za charakter – że potrafiła odwrócić losy rywalizacji na swoją korzyść. – Jestem dumny z zespołu, że potrafił się podnieść dwukrotnie po utracie bramki. Nie ukrywam, że mamy dosyć duże problemy kadrowe. To zwycięstwo chciałbym zadedykować Benowi Ledermanowi, który doznał ciężkiego urazu, który może wyhamować jego karierę. Życzymy mu powrotu do zdrowia, liczymy że wróci do nas jak najszybciej. To, że gramy w pucharach nie sprawi, że odpuścimy ligę, co było widać w meczu z Piastem. Zaprezentowaliśmy dużą determinację, ten mecz kosztował sporo naszych zawodników, bo Piast był bardzo dobrze przygotowany pod względem motorycznym. To zawsze są trudne spotkania i trzeba włożyć sporo wysiłku żeby je wygrać – powiedział na pomeczowej konferencji prasowe szkoleniowiec Rakowa.

Dodał: – Przed nami kolejny bardzo trudny, ważny mecz i skupiamy się teraz na nim. Nie będziemy kalkulować, ponieważ bierzemy z tego co dostajemy ile się da. Nasze trudności personalne zmusiły do wystawienia Tudora w linii obrony, który poradził sobie bardzo dobrze. To pokazuje, że nasi zawodnicy potrafią zagrać na różnych pozycjach, co mnie cieszy ponieważ to nie jest łatwe.

Reklama

fot. Newspix

Najnowsze

Reklama
Reklama