Radomiak Radom w najbliższych dniach przeprowadzi jeszcze dwa niespodziewane transfery. Według naszych ustaleń do beniaminka dołączą dobrze znani piłkarze grający na środku pomocy i środku obrony. Mowa o Meiku Karwocie i Raphaelu Rossim. Ten drugi zostanie najdroższym transferem w historii klubu.
Trener Dariusz Banasik ma powody do radości. Do jego zespołu wrócą dwaj podstawowi piłkarze z poprzednich rozgrywek. Meik Karwot po zakończeniu sezonu pozostawał wolnym piłkarzem. Klub porozumiał się z nim w sprawie umowy, jednak ostatecznie zrezygnował z jej przedłużenia. Raphael Rossi z kolei wrócił do FC Sion i przygotowywał się do sezonu w Szwajcarii. W najbliższych dniach obydwaj powinni już ponownie zająć miejsce w szatni „Zielonych”.
Transfery. Raphael Rossi i Meik Karwot w Radomiaku
Karwot pojawił się na dzisiejszym treningu radomian. Okazało się, że dziś doszło do rozmów w sprawie jego powrotu do drużyny. Jak słyszymy zawodnik zmienił oczekiwania finansowe i postawił na możliwość gry w Radomiu kosztem ewentualnych przenosin do Łęcznej. Transfer potwierdził Dariusz Banasik, który przyznał, że być może zabierze pomocnika do Poznania na mecz z Lechem. Meik stracił okres przygotowawczy, ale przez cały czas trenował indywidualnie, więc jego zaległości treningowe nie są duże. Wkrótce powinien już walczyć o skład z Michałem Kaputem, Filipe Nascimento, i Mateuszem Radeckim. Z naszych ustaleń wynika, że zawodnik podpisze kontrakt na rok z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Klub ma w zanadrzu także bombę transferową. Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że Raphael Rossi wróci do Radomiaka najpóźniej zimą, gdyż Sion nie chciał się zgodzić na niższą cenę wykupu. Z naszych ustaleń wynika, że Szwajcarzy zaakceptowali najnowszą ofertę beniaminka Ekstraklasy. Radomiak zapłaci za Rossiego blisko pół miliona złotych, co uczyni go najdroższym zawodnikiem w historii klubu. Brazylijczyk z włoskim paszportem otrzyma trzyletni kontrakt, jest szykowany do roli lidera zespołu. Stoper powinien być dostępny już na mecz z Wisłą Płock, ale może zagrać nawet z Legią Warszawa. W najbliższych dniach ma przylecieć do Polski i dopełnić formalności.
Jeśli chodzi o pozostałe tematy transferowe to Radomiak wciąż czeka na Rhuana, skrzydłowego z Brazylii, który w najbliższych dniach ma przylecieć do Polski. W klubie nie zostanie natomiast Patrick Vieira – zawodnik trafi do ligi portugalskiej, w Radomiu z niego zrezygnowano. Nie wiadomo czy uda się wykupić Damiana Gąskę ze Śląska Wrocław, wciąż trwają negocjacje w tej sprawie.
Transfery. Przemysław Sajdak i Mateusz Górski na testach w Radomiaku
Radomski klub poszukuje także młodzieżowca i wiele wskazuje na to, że postawi na Przemysława Sajdaka z ŁKS-u. Pomocnik, który może grać na kilku pozycjach w drugiej linii, otrzymał zaproszenie na testy w ekipie z Ekstraklasy. Jeśli te zakończą się pozytywnie, Radomiak będzie musiał jeszcze dogadać się z łódzkim klubem w sprawie transferu definitywnego. ŁKS ma jednak nie robić problemów z odejściem piłkarza, który jest wystawiony na listę transferową.
Na testy do Radomia ma także przyjechać Mateusz Górski, który był już sprawdzany przez Raków Częstochowa. To 21-letni golkiper, który w ostatnich latach strzegł bramki Puszczy Niepołomice. Jeśli wierzyć Transfermarktowi, Górski jest obecnie wolnym zawodnikiem, gdyż jego kontrat z pierwszoligowcem wygasł wraz z końcem sezonu. W Ekstraklasie zawodnik miałby jeszcze status młodzieżowca i mógłby posłużyć za konkurencję dla Filipa Majchrowicza, który pod nieobecność Mateusza Kochalskiego ma być „jedynką” w bramce radomskiej drużyny.
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix