Reprezentant Danii należy do grona największych objawień Euro 2020. 20-letni piłkarz był jednym z najjaśniejszych punktów ekipy Kaspera Hjumlanda. Na turnieju zanotował dwa trafienia i asystę. Nic dziwnego, że stał się łakomym kąskiem dla najsilniejszych europejskich drużyn. Szczególnie mocno zainteresowany jego osobą jest Tottehnam, ale według włoskiej prasy w kolejce po piłkarza Sampdorii ustawiła się też Barcelona i AC Milan.
Działaczom klubu z Genui trudno będzie zatrzymać wschodzącą gwiazdę futbolu na Starym Kontynencie. Wprawdzie prezes Sampdorii, Massimo Ferrero, twierdzi, że na tę chwilę nie zamierza sprzedawać swojego piłkarza, to lada moment powinna do klubu wpłynąć oferta z kategorii nie do odrzucenia. Według „La Gazzetta dello Sport” działacze odrzucili już propozycję Milanu. Rossoneri proponowali 20 milionów plus Andrea Contiego, jako dodatkowy bonus, lecz Sampdoria jest zdecydowana tylko puścić piłkarza wyłącznie za zwykłą ofertę gotówkową.
Damsgaard przyszedł do obecnego klubu w 2020 r. Działacze z Genui zapłacili za niego FC Nordsjaelland 6,5 miliona euro. W pierwszym sezonie gry wystąpił 35 meczach Serie A i strzelił dwa gole. Kontrakt z włoskim zespołem obowiązuje duńskiego piłkarza do 2024 r. Z kolei angielskie media donoszą, że Sampdoria jest skłonna zaakceptować ofertę rzędu 34 milionów euro. „Koguty” już przed Euro miały być zainteresowane pozyskaniem tego zawodnika.
fot. Newspix