Damian Kądzior w rozmowie z meczyki.pl wyjaśnił kwestię ewentualnego transferu do Jagiellonii Białystok. Ostatnimi czasy pojawiły się doniesienia na temat wypożyczenia do tego klubu. Zainteresowane jego osobą wyrazili także działacze Legii Warszawa i Lecha Poznań. Zawodnik odniósł się do tych doniesień i przyznał, że obecnie nie planuje powrotu do Jagi.
Zawodnik hiszpańskiego Eibar od trzech tygodni trenuje indywidualnie w Białymstoku. Choć jeszcze przez dwa lata obowiązuje go umowa z tym zespołem, podkreślił, że jest niemal pewny odejścia. Przyznał również, że polskie kluby nawiązały z nim kontakt, lecz nie doszedł z nimi do porozumienia.
Stwierdził, że jeszcze nie czuje się gotowy na to, by znowu zostać piłkarzem Jagi. – Dostaję dużo wiadomości prywatnych od kibiców Jagiellonii i czytam, że chcieliby mnie tam widzieć. To zwykłe zapytanie, w Jadze też znają bardzo dobrze mojego ojca, ale do mnie nikt nie dzwonił. Po prostu sondowanie, to dla mnie bardzo miłe, chciałbym zagrać jeszcze w Białymstoku, bo to bliski mi klub, ale teraz to nie czas na taki powrót – powiedział dla meczyki.pl Damian Kądzior.
Dodaje: – Jest kwota transferowa w Eibarze, polskie kluby mają problemy, żeby tę kwotę zapłacić. A ja nie jestem zainteresowany wypożyczeniami. Bardziej stawia się na zawodników na kontraktach, ja chcę mieć klarowną sytuację, a nie zmieniać klub na chwilę. Eibar też by raczej nie przystał na żadne wypożyczenie, chcemy rozstać się na bazie odejścia definitywnego już tego lata.
źródło: meczyki.pl
fot. FotoPyK