Jak poinformował Fabrizio Romano, Manchester City złożył oficjalną ofertę transferową za Harry’ego Kane’a. Aktualni mistrzowie Anglii są gotowi zapłacić za napastnika 100 milionów euro.
To nie wszystko. “Obywatele” chętnie dołączą również do transakcji jakiegoś zawodnika lub nawet kilku, który przeniósłby się do Tottenhamu w ramach transakcji wiązanej. Nie uśmiecha się natomiast działaczom z Manchesteru przekraczanie 100 milionów odstępnego. Jednak właściciel Spurs, Daniel Levy, nie chce się zgodzić na odejście Kane’a. Ani za sto, ani nawet za pięćset milionów.
Problem w tym, że Levy może zostać postawiony pod ścianą. Według doniesień najlepiej poinformowanych dziennikarzy, Kane jest zdecydowany, by odejść z Tottenhamu. Doszedł bowiem do wniosku, iż w Spurs nie czekają go sukcesy. Przypomnijmy, że Anglik ma już blisko 28 lat na karku, za sobą kilka mniej lub bardziej poważnych kontuzji, a jego największymi osiągnięciami pozostają: wicemistrzostwo Anglii, udział w finale Ligi Mistrzów, udział w finale Pucharu Ligi Angielskiej, czwarte miejsce na mundialu oraz trzecie miejsce w Lidze Narodów UEFA. Krótko mówiąc: Kane wciąż niczego nie wygrał.
KANE CHCE ODEJŚĆ Z TOTTENHAMU
Jak dowodzi Romano, w tej chwili Anglik jest skoncentrowany na udziale w mistrzostwach Europy i kwestię negocjacji transferowych w pełni powierzył swoim przedstawicielom. Ale po turnieju Kane chce opuścić Tottenham i przenieść się do City. Zobaczymy więc, czy klubom uda się dojść do porozumienia odnośnie szczegółów transferu.
W sezonie 2020/21 Kane był najlepszym strzelcem (23 gole) i najlepszym asystentem (14 asyst) w Premier League. Nie przełożyło się to jednak na dobry wynik Tottenhamu, który zakończył ligowe zmagania na siódmym miejscu w tabeli.
fot. NewsPix.pl