Zbigniew Boniek udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu, w którym rozmawiał o reprezentacji Polski w kontekście zbliżającego się Euro 2021. Nie mogło zatem zabraknąć pytań o powołania, a właściwie o ich brak.
Jednym z tych piłkarzy, których Paulo Sousa nie zabierze na Mistrzostwa Europy, jest Kamil Grosicki. Skrzydłowy niemal cały sezon spędził poza kadrą meczową WBA, występując tylko w trzech spotkaniach angielskiej ekstraklasy.
Zauważył to Zbigniew Boniek, który tym właśnie tłumaczy brak powołania dla zawodnika The Baggies: – Grosik to jeden z moich ulubionych zawodników, jest mi szalenie przykro, ale trzeba być uczciwym. Zawodnicy doświadczeni i starsi są potrzebni tylko wtedy, kiedy są najlepsi. Jeśli nie gra, a Kamil nie grał trochę na własne życzenie, bo mógł zrezygnować z dwóch, trzech pensji i trafić do klubu, w którym byłby potrzebny. Ale on nie grał cały rok, więc nie wiem, jak mógłby nam pomóc na EURO. Zawodnik doświadczony, który nie gra – i nie mówię tu absolutnie o Kamilu – ciągnie czasem grupę w drugą stronę. Kamil chyba zdawał sobie sprawę z konsekwencji braku występów w WBA. W marcu dostał powołanie, bo trener chciał go zobaczyć i sprawdzić. Słyszałem opinię, że teraz Grosik mógłby się przydać na 20 minut. Nie przypominam sobie meczu, w którym wszedł w drugiej połowie i zmienił wynik. Zawsze był piłkarzem pierwszego składu. Mam do niego słabość, ale nie powiem, że trener postąpił nierozważnie.
Euro 2021 rozpocznie się już 11 czerwca. Pierwszym rywalem Polaków będą Słowacy, z którymi zmierzymy się 14 czerwca w Sankt Petersburgu.
Fot.FotoPyk